Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

Strajkujący nie ukrywają determinacji. - Chodzi o firmę, 3 lata nie było żadnej podwyżki, tylko rozmowy, obiecywania, Po 2-godzinnym strajku okazało się, że raptownie pani prezes daje 120 złotych. Ludzie mają dosyć. Fot. Łukasz Szełemej [PR Szczecin]
Strajkujący nie ukrywają determinacji. - Chodzi o firmę, 3 lata nie było żadnej podwyżki, tylko rozmowy, obiecywania, Po 2-godzinnym strajku okazało się, że raptownie pani prezes daje 120 złotych. Ludzie mają dosyć. Fot. Łukasz Szełemej [PR Szczecin]
O północy w całym kraju rozpoczął się strajk pracowników spółki Przewozy Regionalne. Z prawie 70 planowanych pociągów, które w trasę powinny wyruszyć po północy wyjechało tylko 7. Pociągi do Niemiec i autobus zastępczy na trasie Kalisz - Stargard.
Podróżni Przewozów Regionalnych mogą korzystać dziś z pociągów TLK. Spółka będzie także zwracać pieniądze za niewykorzystane bilety. Strajk potrwa do północy.

Kłopoty mają wszyscy, którzy usiłują dojechać do pracy. Pasażerów zabierają pociągi TLK, na najbardziej newralgicznej trasie: Szczecin - Stargard - Choszczno były to 2 składy, które zabrały ze Szczecina wszystkich pasażerów. Będą oni podróżować - jak powiedziała nasza reporterka, obserwująca sytuację na dworcu w Szczecinie - w niepisanym tłoku.

Pracownicy spółki PKP Przewozy Regionalne strajkują, bo nie udało im się porozumieć z zarządem w sprawie podwyżki płac. Związkowcy domagali się 280 złotych podwyżki na osobę oraz zmiany w sposobie zarządzania spółką. Władze proponowały rozłożenie tej kwoty na 3 transze. Dlatego też przez 24 godziny nie będą pracować. Na tory nie wyjedzie 2 tysiące 700 pociągów.

Całodobowy strajk związkowców zrzeszonych w Konfederacji Kolejowych Związków Zawodowych w naszym regionie może objąć ponad 200 pociągów samorządowego przewoźnika. Tyle w ciągu dnia kursuje na terenie Zachodniopomorskiego Zakładu Przewozów Regionalnych. Największe problemy, związane z porannymi dojazdami przewidywane są w Stargardzie Szczecińskim, Gryfinie i Goleniowie. To stacje węzłowe o największej ilości pociągów, kursujących do Szczecina w porannym i popołudniowym szczycie przewozowym.

Organizatorzy strajku do ostatniej chwili czekali na porozumienie. Rozpoczęty właśnie strajk to, ich zdaniem porażka związków, Przewozów Regionalnych, pana ministra, marszałków. - Pasażerowie będą cierpieć na tym. Będą bardzo duże kłopoty z dotarciem do pracy. Przepraszam z góry - mówi Ryszard Król, szef Związku Zawodowego Maszynistów w Sekcji Utrzymania Szczecin Wzgórze Hetmańskie.

Strajkujący nie ukrywają determinacji. - Chodzi o firmę, 3 lata nie było żadnej podwyżki, tylko rozmowy, obiecywania, Po 2-godzinnym strajku okazało się, że raptownie pani prezes daje 120 złotych. Ludzie mają dosyć. Chcą spokojnie pracować i mieć zapewnioną przyszłość pracy - mówią.

Po rozpoczęciu protestu w godzinach porannego szczytu przewozowego, czyli między piątą a ósmą rano, istnieje możliwość dojazdu ze Stargardu do Szczecina jedynie dwoma pociągami TLK, spółki Inter City.
Relacja Marka Synowieckiego.
Relacja Natalii Skawińskiej.
Relacja Natalii Skawińskiej.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Archiwum informacji

poniedziałek29wtorek30środa01czwartek02piątek03sobota04niedziela05poniedziałek06wtorek07środa08czwartek09piątek10sobota11niedziela12poniedziałek13wtorek14środa15czwartek16piątek17sobota18niedziela19poniedziałek20wtorek21środa22czwartek23piątek24sobota25niedziela26poniedziałek27wtorek28środa29czwartek30piątek31sobota01niedziela02
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty