Nie chcą dyżurować, nawet odpłatnie. Aptekarze od początku roku nie mają obowiązku nocnego dyżurowania. W Świnoujściu właściciele aptek odmawiają nawet odpłatnych dyżurów.
Nowelizacja ustawy w prawie farmaceutycznym obowiązuje w całej Polsce od 1 stycznia, a dotyczy zniesienia dyżurów bezpłatnych i przymusowych. Samorząd Świnoujścia w sprawie postanowił interweniować, ale bezskutecznie.
- Podjęliśmy rozmowy z właścicielami aptek; zaproponowaliśmy, żeby codziennie jedna apteka taki dyżur pełniła i byliśmy skłonni za to zapłacić. Niestety, żaden z podmiotów prowadzących taka działalność nie podjął się tego wyzwania - przyznaje Janusz Żmurkiewicz, prezydent Świnoujścia.
Jednym mieszkańcom brak świadomości o dyżurnej aptece doskwiera, dla innych jest to obojętne.
- W tym momencie śpię. - Nie przeszkadza mi to. - Jak ma się dzieci powiem stanowcze: "nie" - mówili.
W Świnoujściu w aptece zakupy można zrobić najpóźniej do godz. 23.
- Podjęliśmy rozmowy z właścicielami aptek; zaproponowaliśmy, żeby codziennie jedna apteka taki dyżur pełniła i byliśmy skłonni za to zapłacić. Niestety, żaden z podmiotów prowadzących taka działalność nie podjął się tego wyzwania - przyznaje Janusz Żmurkiewicz, prezydent Świnoujścia.
Jednym mieszkańcom brak świadomości o dyżurnej aptece doskwiera, dla innych jest to obojętne.
- W tym momencie śpię. - Nie przeszkadza mi to. - Jak ma się dzieci powiem stanowcze: "nie" - mówili.
W Świnoujściu w aptece zakupy można zrobić najpóźniej do godz. 23.