Lewica zapowiada, że w Parlamencie Europejskie będzie zabiegała o zniesienie zmiany czasu w całej Wspólnocie. Europoseł Robert Biedroń mówił na konferencji prasowej w Łodzi, że podział na czas letni i zimowy to kosztowny dla państwa i społeczeństwa przeżytek.
Podkreślał, że nie bez znaczenia są konsekwencje zdrowotne zmiany czasu dla ludzi. Jak mówił, zgodnie ze statystykami w marcu łączy się to ze zwiększoną liczba zawałów serca i wypadków drogowych. W październiku natomiast, więcej ludzi zgłasza się do lekarzy z depresją. Robert Biedroń dodał, że nie sprawdziły się argumenty ekonomiczne, które doprowadziły do wprowadzenia zmiany czasu w Polsce w 1977 roku. "Ekonomia za tym nie stoi. Jedyne co stoi, to pociągi godzinę, kiedy zmienia się czas" - przekonywał.
Robert Biedroń powiedział też, że przed pandemią Parlament Europejski planował już zniesienie zmiany czasu. Europoseł Lewicy wskazał na badania mówiące, że ponad 80 procent europejczyków popiera to rozwiązanie.
Robert Biedroń powiedział też, że przed pandemią Parlament Europejski planował już zniesienie zmiany czasu. Europoseł Lewicy wskazał na badania mówiące, że ponad 80 procent europejczyków popiera to rozwiązanie.