Będą nowe, ultra lekkie żagle, poprawki w konstrukcji kadłuba i masztu - szczeciński żeglarz Radek Kowalczyk przygotowuje się do najtrudniejszych regat samotniczych na świecie.
Start w atlantyckich zawodach Mini Transat, na trasie z Francji do Brazylii, był zagrożony, bo śmiałkowi brakowało pieniędzy. 16 tysięcy euro wyłożyła firma Calbud.
- To bardzo ważny dzień - mówi szczeciński budowniczy jachtów Andrzej Armiński. - Spotykamy się całym zespołem technicznym. Są dwa tygodnie do startu i trochę późno, żeby myśleć jak dramatycznie przyspieszyć łódkę, ale są jeszcze szczegóły, które można ulepszyć i usprawnić.
- Będziemy robić nowoczesne żagle z laminatu - zapowiada Tadeusz Kiszka z zakładu żaglomistrzowskiego. - Będą gotowe na przyszły tydzień. Waga żagli spadnie o 2/3. Na pewno wytrzymają trudną pogodę.
- Jesteśmy zobowiązani do wspierania takich inicjatyw ludzi, którzy są odważni i potrafią wyrzec się takich wygód i w taką niebezpieczną drogę się wybierają - mówi Edward Osina z firmy Calbud.
- Te eliminacje, które przeszedłem dały mi jakiś obraz, jak można to przetrwać. Na pewno nie będę płynął turystycznie, na pewno będę walczył, a dopiero na mecie zapytam, który dopłynę - mówi Kowalczyk.
Start regat zaplanowano na 25 września.
- To bardzo ważny dzień - mówi szczeciński budowniczy jachtów Andrzej Armiński. - Spotykamy się całym zespołem technicznym. Są dwa tygodnie do startu i trochę późno, żeby myśleć jak dramatycznie przyspieszyć łódkę, ale są jeszcze szczegóły, które można ulepszyć i usprawnić.
- Będziemy robić nowoczesne żagle z laminatu - zapowiada Tadeusz Kiszka z zakładu żaglomistrzowskiego. - Będą gotowe na przyszły tydzień. Waga żagli spadnie o 2/3. Na pewno wytrzymają trudną pogodę.
- Jesteśmy zobowiązani do wspierania takich inicjatyw ludzi, którzy są odważni i potrafią wyrzec się takich wygód i w taką niebezpieczną drogę się wybierają - mówi Edward Osina z firmy Calbud.
- Te eliminacje, które przeszedłem dały mi jakiś obraz, jak można to przetrwać. Na pewno nie będę płynął turystycznie, na pewno będę walczył, a dopiero na mecie zapytam, który dopłynę - mówi Kowalczyk.
Start regat zaplanowano na 25 września.