Kolejki w przychodniach i aptekach. Rozpoczął się sezon grypowy.
Kichający, kaszlący i zakatarzeni nie muszą jednak od razu sięgać po leki. Aptekarze radzą - czasem zamiast antybiotyków i aspiryny o pomoc wystarczy poprosić babcię.
- Domowe sposoby są najlepsze, po leki sięgajmy w drugiej kolejności - oczywiście przy lekkich przeziębieniach, nie wymagających interwencji lekarza - mówi farmaceutka. - Można stosować syrop z cebuli, warto wygrzać się na słońcu, pamiętajmy o jedzeniu większej ilości warzyw i owoców - każdy jakieś te swoje sposoby ma i warto z nich skorzystać.
Najlepiej jednak zapobiegać. Lekarze radzą się zaszczepić. Osoby po 65. roku życia mogą zrobić to bezpłatnie w 10 punktach na terenie Szczecina. Adresy są dostępne na stronie magistratu.
Darmowe szczepienia będą kosztowały miasto blisko 200 tysięcy złotych.
- Domowe sposoby są najlepsze, po leki sięgajmy w drugiej kolejności - oczywiście przy lekkich przeziębieniach, nie wymagających interwencji lekarza - mówi farmaceutka. - Można stosować syrop z cebuli, warto wygrzać się na słońcu, pamiętajmy o jedzeniu większej ilości warzyw i owoców - każdy jakieś te swoje sposoby ma i warto z nich skorzystać.
Najlepiej jednak zapobiegać. Lekarze radzą się zaszczepić. Osoby po 65. roku życia mogą zrobić to bezpłatnie w 10 punktach na terenie Szczecina. Adresy są dostępne na stronie magistratu.
Darmowe szczepienia będą kosztowały miasto blisko 200 tysięcy złotych.