Pracownicy Polskich Linii Oceanicznych dostaną akcje pracownicze. Mimo iż firma ma siedzibę w Gdyni, wielu marynarzy ze Szczecina jest uprawnionych do odbioru akcji.
Akcje pracownicze Polskich Linii Oceanicznych możne odebrać 5700 osób. PLO skomercjalizowano w 1999 roku. Dopiero teraz Ministerstwo Skarbu Państwa zdecydowało się sprzedać firmę. PLO kupiła rządowa Agencja Rozwoju Przemysłu. To umożliwiło przekazanie 15 procent akcji PLO pracownikom.
Marynarze z największym stażem pracy dostaną 23 akcje - każda o wartości 10 złotych. Osoby, z którymi rozmawiałem mówią, że oprawią je sobie w ramki i będą na nie patrzeć. Dziś Polskie Linie Oceaniczne to dwa statki. Firma zatrudnia 40 pracowników na lądzie, marynarze pływają na kontraktach. Danuta Grzybowska z nadzoru właścicielskiego mówi, że PLO chce się rozwijać. Armator zamierza kupić kolejne statki.
Dziś drobnicowce PLO wożą towary głównie na Morze Śródziemne.
Marynarze z największym stażem pracy dostaną 23 akcje - każda o wartości 10 złotych. Osoby, z którymi rozmawiałem mówią, że oprawią je sobie w ramki i będą na nie patrzeć. Dziś Polskie Linie Oceaniczne to dwa statki. Firma zatrudnia 40 pracowników na lądzie, marynarze pływają na kontraktach. Danuta Grzybowska z nadzoru właścicielskiego mówi, że PLO chce się rozwijać. Armator zamierza kupić kolejne statki.
Dziś drobnicowce PLO wożą towary głównie na Morze Śródziemne.