Linia Szczecin - Poznań stanowi odcinek międzynarodowego Korytarza Kolejowego "E-59", który przez nasz region łączy Ystad przez porty w Świnoujściu i Szczecinie z południem Europy.

Przyczyny porażki są dwie: problemy z firmą, która nie zdążyła opracować na czas Studium Wykonalności dla "Projektu E-59" oraz zmiana przepisów związanych z przyznawaniem pozwoleń na budowę, wydawanych przez resort ochrony środowiska. - Pewna wina jest zarówno wykonawcy studium wykonalności, jak i urzędów administracji państwowej. Cały projekt przeszedł na listę rezerwową w Programie Operacyjnym "Infrastruktura i Środowisko", oczekuje na podjęcie decyzji co do modernizacji tej linii - powiedział Grzegorz Zasadzki, dyrektor "Projektu E- 59" Centrum Realizacji inwestycji PKP PLK S.A. w Szczecinie.

Modernizacja w nowym rozdaniu może rozpocząć się w roku 2014. Juliusz Engelhardt, wiceminister infrastruktury odpowiedzialny za Kolej potwierdza, że inwestycji na razie nie będzie. - W tej perspektywie budżetowej niestety jest wręcz niemożliwe, by zrealizować nasze szczecińskie odcinki Poznań - Krzyż i Krzyż - Szczecin nie tylko ze względu na brak środków finansowych, ale także ze względu na bardzo duże poślizgi w przygotowaniu dokumentacji - tłumaczy Engelhardt.

Tymczasem pogarsza się stan techniczny magistrali. Między Krzyżem, a Poznaniem wprowadzono ograniczenia technicznej prędkości pociągów. Na wielu stacjach pośrednich obowiązują punktowe ograniczenia, ze względu na zły stan rozjazdów. Wydłuża to czas podróży pociągiem ze Szczecina do Poznania.