Ugrupowanie, którego liderem jest Janusz Korwin Mikke sprzeciwia się podniesieniu w Polsce wieku emerytalnego do 67 lat.

Przed siedzibą ZUS-u pikietowało w sumie kilkanaście osób. Było więc spokojnie.

Marcin Osadowski na pikietę przyszedł z grabiami.

- One są symbolem naszego państwa i ZUS-u, które grabią tylko pod siebie - mówił wzburzony Osadowski.

Prezes Kongresu Nowej Prawicy Ludwik Weber przypomniał, że partia ta jest za likwidacją Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. - Uważamy, że instytucja ta jest nam zbędna do życia

- Kongres Nowej Prawicy nie zgadza się na założenie, że emerytura jest świadczeniem socjalnym - krzyczano przez megafon.