Zaproszenie na badania psychiatryczne próbowali dziś wręczać radnym Szczecina przedstawiciele Obywatelskiej Inicjatywy Ustawodawczej - Stop Wariatom Politycznym.
Inicjatywa chce zmienić ustawę o ordynacji wyborczej tak, aby badania psychiatryczno-psychologiczne były obowiązkowe dla polityków. W Szczecinie pod projektem zebrano już 250 podpisów.
- Nerwice to chyba choroby najczęściej dotykające naszych polityków - uważa Ewa Koś, radna Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego. - Czy też jakaś emocjonalna niestabilność.
Dziś przedstawiciele Obywatelskiej Inicjatywy Ustawodawczej "Stop Wariatom Politycznym" chcieli zainteresować problemem przewodniczącego Rady Miasta Jana Stopyrę. - Mieliśmy zamiar wręczyć panu Stopyrze zaproszenie na dobrowolne przeprowadzenie badań psychiatryczno-psychologicznych, niestety nie dało rady - mówi Tomasz Dalski.
Przedstawiciele Inicjatywy liczą, iż zbiorą w tym tygodniu kolejne pół tysiąca podpisów pod projektem zmian w ordynacji wyborczej. - Żądamy, aby każda osoba, która chce piastować publiczne stanowisko: radny, poseł, prezydent miasta przechodził badania psychiatryczne czy psychologiczne - twierdzi Daniel Michalski.
Ewa Koś, która popiera działania Obywatelskiej Inicjatywy Ustawodawczej nie przebadała się psychiatrycznie. - Dopóki nie ma takiego obowiązku, zapewne nie będę miała na to czasu - dodaje Koś.
- Nerwice to chyba choroby najczęściej dotykające naszych polityków - uważa Ewa Koś, radna Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego. - Czy też jakaś emocjonalna niestabilność.
Dziś przedstawiciele Obywatelskiej Inicjatywy Ustawodawczej "Stop Wariatom Politycznym" chcieli zainteresować problemem przewodniczącego Rady Miasta Jana Stopyrę. - Mieliśmy zamiar wręczyć panu Stopyrze zaproszenie na dobrowolne przeprowadzenie badań psychiatryczno-psychologicznych, niestety nie dało rady - mówi Tomasz Dalski.
Przedstawiciele Inicjatywy liczą, iż zbiorą w tym tygodniu kolejne pół tysiąca podpisów pod projektem zmian w ordynacji wyborczej. - Żądamy, aby każda osoba, która chce piastować publiczne stanowisko: radny, poseł, prezydent miasta przechodził badania psychiatryczne czy psychologiczne - twierdzi Daniel Michalski.
Ewa Koś, która popiera działania Obywatelskiej Inicjatywy Ustawodawczej nie przebadała się psychiatrycznie. - Dopóki nie ma takiego obowiązku, zapewne nie będę miała na to czasu - dodaje Koś.